To jest dobre! Przeczytaj!

Umberto Eco: Imię róży
Listopad 1327 roku. Do znamienitego opactwa benedyktynów w północnych Włoszech przybywa uczony franciszkanin, Wilhelm z Baskerville, któremu towarzyszy uczeń i sekretarz, nowicjusz Adso z Melku. W klasztorze panuje ponury nastrój. Opat zwraca się do Wilhelma z prośbą o pomoc w rozwikłaniu zagadki tajemniczej śmierci jednego z mnichów. Sprawa jest nagląca, gdyż za kilka dni w opactwie ma się odbyć ważna debata teologiczna, w której wezmą udział dostojnicy kościelni, z wielkim inkwizytorem Bernardem Gui na czele. Tymczasem dochodzi do kolejnych morderstw. Przenikliwy Anglik orientuje się, że wyjaśnienia mrocznego sekretu należy szukać w klasztornej bibliotece. Bogaty księgozbiór, w którym nie brak dzieł uważanych za niebezpieczne, mieści się w salach tworzących labirynt. Intruz może tam łatwo zabłądzić, a nawet - jak krążą słuchy -postradać zmysły.
Powieść ukazała się po raz pierwszy w 1980 roku. Dziś "Imię róży" zalicza się powszechnie do arcydzieł XX wieku.

Michaił Bułhakow: Mistrz i Małgorzata
Michaił Bułhakow zaczął pisać "Mistrza i Małgorzatę" w 1928 roku, ukończył w roku 1940, na kilkanaście dni przed śmiercią. Książka ukazała się w druku po 40 latach i rzecz niespotykana - natychmiast stała się światowym bestsellerem! Do dzisiaj i śmiech, i łzy towarzyszą lekturze "Mistrza i Małgorzaty". Bułhakow opisał świat sobie współczesny szyderczo i bez litości, nie pozostawiając Czytelnikom szczególnej nadziei; na pociechę zostawił nam obietnicę, że "rękopisy nie płoną", że człowiek jest, a może raczej bywa dobry. Nawet szatan w "Mistrzu i Małgorzacie" okazuje się w końcu przyzwoitym facetem.
W rankingu Czytelników i ekspertów "Rzeczpospolitej" w 1999 roku dzieło zostało uznane za najważniejszą powieść XX wieku.
Jerzy Tomasz Bąbel: Reinkarnacja. Z dziejów wierzeń przedchrześcijańskiej Europy
W świetle badań autora wiara w wędrówkę dusz nie jest zarezerwowana dla tradycji Orientu -jej ślady spotykamy u ludów dzisiejszej Europy, co świadczy o uniwersalności tych idei. Jej źródłem są osobiste doświadczenia (doznania) psychiczne oraz przekonanie ludzi archaicznych o identyczności makro- i mikrokosmosu i utożsamienie ćykliczności zjawisk przyrody z losem pośmiertnym człowieka. Autor w przystępny sposób przedstawia dane pochodzące z różnych religii, ukazując zarazem ich tło społeczno-kulturowe. Stawia tezę, że wiara w wędrówkę dusz istniała na terenie Europy nieprzerwanie od czasów prahistorycznych do dziś.*
Andrzej Pilipiuk: Trucizna
Oto "Trucizna", którą osobiście destylował Andrzej Pilipiuk. Specyfik nie posiada atestu PZH. Spożywany w dowolnej ilości silnie uzależnia. Powoduje wizje, omamy oraz ataki niekontrolowanego śmiechu. Najbardziej rozpoznawalny bohater ostatnich lat, bezczelny dziadyga, terminator napędzany samogonem, człowiek, który nic przepuści ni martwemu, ni żywemu, wraca w kolejnej odsłonie. Oto Polska widziana z perspektywy "chłopa do kości". Jest naprawdę ostro - ginie sztuczna szczęka, gorzałkę wychlewają zombiaki, a diabeł proponuje partyjkę pokera.
Dan Brown: Zaginiony symbol
Ilustrowane wydanie najnowszej powieści Dana Browna, autora Kodu Leonarda da Vinci, w której już po raz trzeci pojawia się Robert Langdon, historyk i badacz symboli. Tym razem bohater najsłynniejszej, najbardziej kontrowersyjnej powieści XXI wieku wkracza w świat sekretów masońskiego Waszyngtonu i ukrytej na jego terenie zaginionej ezoterycznej mądrości. Ponad 150 kolorowych zdjęć - m.in. dzieł sztuki i architektury, miejsc.